środa, 12 sierpnia 2015

Od nowa, od nowa, od nowa

Próbowałam żyć normalnie,ale nic z tego.
Czas tutaj wrócić i spróbować zacząć wszysko od nowa. Zmienić swoje popieprzone życie i uczynić je lepszym. Wniosę więc trochę energii do tego bloga, posprzątam go trochę.... Ale jutro. Wszystko po kolei.
Dobranoc.

czwartek, 11 czerwca 2015

0. Strong?

Nigdy nie bylam silna.
Nawalałam za szybko.
Pory roku się zmienały, mijały najpierw dni, a potem miesiące...
Niestety ja nadal byłam gruba.

Wydaje mi się, że oczekiwałam na jakiś przełom. Rezygnowałam, bo twierdziłam, że i tam nie mam danego dnia zbyt dobrej motywacji.
Ale motywacja to przecież siła do odmawiania sobie przyjemności! Nie przyjdzie sama z siebie.


Więc znów zaczynam dietę.
1. Przypominasz sobie twoje odbicie w lustrze? Jest ohydne. Wstyd tak wyglądać!
2. A wiesz,  że przez to jedzenie twój kostium kompielowy będzie nie do wlożenia?
3. Czy wakacje mają być stracone?
4. Walcz? Nie. Po prostu egzystuj bez jedzenia.
5. Musisz być idealna. Perfekcycjna.
6. Nie odkładaj tego na potem. TERAZ. Teraz masz byc silna


Innowacje na dziś:
1. Jem jak najmniej
2. Ćwiczę codziennie coś. Wystarczy 20 brzuszków!!!